Stara granica V
Stara granica V
Mapa w endomondo:www.endomondo.com/users/19127097/workouts/1437459384
Galeria zdjęć:photos.google.com/album/AF1QipNNj63pn8jlNXfUjJqsXjZVMELcH8AZIcbv7L8F
Kolejna rajza, choć tylko z nazwy, bo więcej od jeżdżenia było chodzenia. Tym razem rajza rozpoczęła się na dworcu PKP w Pruchnej, gdzie niedaleko było na ślad starej granicy prusko-austriackiej. W okolicy stawów natrafiliśmy na pierwszy słup i szliśmy według śladu granicy wzdłuż lasu, gdzie znajdowaliśmy nie tylko słupki pośrednie granicy, ale też sporo słupków Komory Cieszyńskiej TK.
Teren był bardzo trudny, nieco bagnisty, bo granica w okolicy Pruchnej biegła doliną leśnego potoku. Docierając do okolicy Zebrzydowic, natrafiliśmy na sporą ilość słupków TK oraz małe słupki z literą L. Te wyznaczały dawną granicę wodzisławskiego państwa stanowego (L - Loslau - Wodzisław Śląski). Zapadający zmrok sprawił, że zakończyliśmy eksplorację w Zebrzydowicach i rowerami powróciliśmy do Pruchnej. Nie będę opisywał tutaj całej rajzy, bo duuużo chodziliśmy po lasach, szukając słupków, a wyniki kilometrowe nie były priorytetem. Fakt, że była to ciepła, ale dość wietrzna niedziela 15 grudnia 2019 roku utwierdza nas w przekonaniu, że przed oficjalnym zakończeniem sezonu rowerowego (31.12.2019) odbędzie się kilka wypraw rowerowych m.in. w Godni Świynta, ponieważ rozpoczęcie sezonu narciarskiego znacznie się opóźni z powodu braku śniegu i wysokich temperatur....niestety.
Mapa w endomondo:www.endomondo.com/users/19127097/workouts/1437459384
Galeria zdjęć:photos.google.com/album/AF1QipNNj63pn8jlNXfUjJqsXjZVMELcH8AZIcbv7L8F
Kolejna rajza, choć tylko z nazwy, bo więcej od jeżdżenia było chodzenia. Tym razem rajza rozpoczęła się na dworcu PKP w Pruchnej, gdzie niedaleko było na ślad starej granicy prusko-austriackiej. W okolicy stawów natrafiliśmy na pierwszy słup i szliśmy według śladu granicy wzdłuż lasu, gdzie znajdowaliśmy nie tylko słupki pośrednie granicy, ale też sporo słupków Komory Cieszyńskiej TK.
Teren był bardzo trudny, nieco bagnisty, bo granica w okolicy Pruchnej biegła doliną leśnego potoku. Docierając do okolicy Zebrzydowic, natrafiliśmy na sporą ilość słupków TK oraz małe słupki z literą L. Te wyznaczały dawną granicę wodzisławskiego państwa stanowego (L - Loslau - Wodzisław Śląski). Zapadający zmrok sprawił, że zakończyliśmy eksplorację w Zebrzydowicach i rowerami powróciliśmy do Pruchnej. Nie będę opisywał tutaj całej rajzy, bo duuużo chodziliśmy po lasach, szukając słupków, a wyniki kilometrowe nie były priorytetem. Fakt, że była to ciepła, ale dość wietrzna niedziela 15 grudnia 2019 roku utwierdza nas w przekonaniu, że przed oficjalnym zakończeniem sezonu rowerowego (31.12.2019) odbędzie się kilka wypraw rowerowych m.in. w Godni Świynta, ponieważ rozpoczęcie sezonu narciarskiego znacznie się opóźni z powodu braku śniegu i wysokich temperatur....niestety.