STRUMIEŃ
Strumień
2 maja 2018 roku już wieczorem wyruszyłem na krótką wyprawę rowerową. Trasa wiodła z domu leśnymi drogami w stronę wału Jeziora Goczałkowickiego w Zabrzegu, gdzie widziałem majstra z firmy w której kiedyś pracowałem i który mnie rozpoznał wołając "Cześć". Następnie jechałem w kierunku Pszczyny, a potem skręciłem w polną drogę do miejscowości Łąka, gdzie wjechałem na główną trasę do Strumienia. Trasa wiedzie blisko północnego brzegu jeziora i tak dojechałem do rynku w Strumieniu, a potem już szybko przez Chybie do Landeka i Bronowa i do domu.
Szybki trip, 38 km zaliczone o zachodzie słońca. Album ze zdjęciami jest na https://photos.app.goo.gl/Ik8FBcmt1IfiHCWF2