GMINA PAWŁOWICE 16.10.2016
Gmina Pawłowice
16.10.2016 ponownie wsiadłem na mojego dwukołowego rumaka i ruszyłem w trasę...
Tym razem, kolejna wyprawa odbyła się w okolicach Pawłowic. Z domu jechałem przez Bronów, a następnie Landek, Chybie, Zabłocie i Strumień oraz Zbytków. Po chwili dotarłem trasami rowerowymi do Jarząbkowic. I znów nastała ciemność... Nie mogłem za bardzo podziwiać widoków, ale jeździć na rowerze, z oświetleniem i odblaskami, jak najbardziej... Zawitałem też do Golasowic na słynną trasę R4, którą też jeździłem do wujka Romka w Gogołowej - wujka już nie odwiedzę nigdy, ale wyprawy rowerowe do Gogołowej, będą kontynuowane, mimo Jego śmierci.
Potem wjechałem do południowej części Pawłowic, gdzie trafilem nie tylko na znane mi szlaki rowerowe, ale też na remont drogi i trasy wyznaczone dla amatorów nordic walkingu. Z samych Pawłowic, pojechałem na Zbytków, gdzie tuż przed wjazdem do Strumienia, umylem rower na tzw. myjni bezdotykowej, ponieważ byl już mocno zabrudzony. Potem już tylko migiem przejechałem przez Strumień, Zabłocie, Chybie i Landek i zameldowałem się w Bronowie, gdzie zakończyłem wyprawę.
Licznik zanotowal 50 km. Galeria zdjęć:get.google.com/albumarchive/108691156519845613351/album/AF1QipOVwyrC7F0h9iuZk1vFbeSEUp-uPjM9b8oZ6M6T