Dankowice
Kaniów - Dankowice
Kolejna wyprawa rowerowa (tym razem z Michałem) odbyła się 11.11.2012 w Narodowe Święto Niepodległości. Rozpoczęła się ona w Zabrzegu, skąd przez Ligotę skierowaliśmy się na rynek w Czechowicach - Dziedzicach. Po chwili odpoczynku, pojechaliśmy w stronę Manchattanu i skręciliśmy do Kaniowa. Tam widzieliśmy z centrum ładne widoki na Beskidy ze Skrzycznem na czele. W Kaniowie jechaliśmy prostą drogą przez Bestwinkę do Dankowic. Na trasie 3 razy przecinaliśmy linię kolejową Czechowice - Oświęcim, oraz jechaliśmy między stawami. W samych Dankowicach zatoczyliśmy pętlę w centrum miejscowości, a następnie tą samą trasą wróciliśmy do Kaniowa. W Kaniowie nieco zmieniliśmy trasę - wjechaliśmy na WTR czyli "wiślankę" i przez mostek nad Białą wjechaliśmy w okolice kolonii Żebracz w Czechowicach - Dziedzicach. Z tej północnej części miasta skierowaliśmy się do Goczałkowic - Zdroju. Tam nieco pomyliliśmy drogę, ale natrafiliśmy na "wiślankę" prowadzącą na wał Jeziora Goczałkowickiego. Tam pożegnałem się z Michałem i wyprawa zakończyła się. Padła też deklaracja, że sezon rowerowy będzie kontynuowany aż do momentu, kiedy będzie dopisywała pogoda.