Roztropice Jeseniki
Jeseniki i GOP widziane z Roztropic.
W niedzielę 21.07.2013 z wujkiem wybraliśmy się na wyprawę rowerową, której cel był nieznany, czyli "przed siebie"... Wyprawa rozpoczęła się w Bronowie, skąd pojechaliśmy główną drogą do Landeka, a stamtąd pod kopiec rudzicki. Kopiec częściowo pokonywaliśmy pieszo, a naszym oczom zaczęły się ukazywać widoki na północną stronę. Podczas wychodzenia widzieliśmy też młodą kobietę paradującą topless! Trafiliśmy na szczyt kopca do Rudzicy i pojechaliśmy do Roztropic. Tam jechaliśmy malowniczą drogą w stronę Kowali. Jednak na skrzyżowaniu z drogą do Iłownicy, ukazał się nam gigantyczny widok na zachód, północ i wschód!!! Przejrzyste powietrze, umożliwiło naprawdę dalekie obserwacje!!! Zaś to, co zobaczyliśmy na północnym zachodzie, wręcz nas zaszokowało!!! Za elektrownią w czeskich Dziećmorowicach, było widać zarysy pasma górskiego zwanego Jesenikami!!!
Pradziad
Bardzo dobrze było widać takie szczyty jak Vysoke Hole, Praded (Pradziad) czy Biskupią Kopę, a nawet Anaberg (Góra Św. Anny)!!!
Tak więc było widać na dalekość około 130 km!!! Widok rozciągał się w pasie horyzontu od: Jeseników, Anaberg, Pszów, Rybnik i Rybnicki Okręg Węglowy, Żory, Dębieńsko, Wzgórze Ramża, GOP, maszt Kosztowy, Jaworzno, Chełmek, Libiąż, Babice na wschodzie. Nie da się dokładnie tego wszystkiego opisać, bo widok był zapierający dech w piersiach!!! Po kilku zmianach położenia, punktów naszych obserwacji, ruszyliśmy z kopca do Kowali, a stamtąd przez Pierściec, Kiczyce i Skoczów, Wiślaną Trasą rowerową, oraz innymi trasami po drugiej stronie Wisły, do Ustronia Jaszowca pod stok narciarski na Palenicy, gdzie często jeździmy na nartach w sezonie zimowym. Spotkaliśmy tam sympatycznego pana kasjera, który jednak tym razem już sączył piwo, bo wyciąg nie chodził. Powróciliśmy, (po wypiciu coca-coli) na trasę rowerową w kierunku Skoczowa. Wracaliśmy s powrotem na kępę w Roztropicach, zdobywając stromy podjazd, bo był już zachód Słońca, przez co Jeseniki były znacznie lepiej widoczne!!!
Jeseniki z Roztropic
Elektrownia Dziećmorowice, Vysoke Hole i Pradziad z Roztropic
Sensacyjnych wrażeń nie da się opisać, dlatego zrobiłem film. Co prawda jest to film amatorski z licznymi drganiami, ale pamiątką jest niepowtarzalną... Po obserwacjach szybko wróciliśmy przez kępę rudzicką, do domu.
Zdjęcia z naszych obserwacji są dostępne po kliknięciu na ten napis: JESENIKI Z ROZTROPIC.