Geburstag rajza 2020
Geburstag rajza 2020 !!!
Mapka w endomondo:www.endomondo.com/users/19127097/workouts/1514486742
Galeria zdjęć:photos.google.com/album/AF1QipNcR7QxebaJvg14F7L2UDizdZQb30pF3tj3bKcH
Kolejna edycja razjy geburstagowej. tym razem rajza przesunięta z 3 maja na 2 maja z powodu zapowiadanych złych warunków atmosferycznych. Rajzowanie rozpocząłem na trasie z Ligoty do Strumienia jadąc przez Chybie główną drogą, a następnie ze Strumienia do Zbytkowa. W Zbytkowie przystanąłem chwilę na starej granicy prusko-austriackiej i ruszyłem szlakiem rowerowym w kierunku jastrzębskiej dzielnicy Bzie.
Tam skierowałem się w stronę Gogołowej by zatrzymać się na trasie, którą kiedyś chodziliśmy z autobusu do domu wujka. Podziwiając znajome widoki wspominałem dawne lata, a potem polną drogą ruszyłem w kierunku cmentarza w Połomii, gdzie odwiedziłem grób wujka Romka, a następnie ruszyłem w kierunku Mszany jadąc obok autostrady A1 i kierując się do jastrzębskiej dzielnicy Moszczenica.
Tam wjechałem na szlak dawnej linii kolejowej na którym budowana jest trasa rowerowa w ramach projektu budowy Żelaznego Szlaku Rowerowego. Trasa jest w budowie, ale dało się jechać i przyznaję, że wygląda na to iż cała infrastruktura będzie naprawdę imponująca. Szlakiem żelaznym zajechałem aż do Zebrzydowic po dawnej linii kolejowej. Tam szlak odbija drogami w stronę czeskiej Karwiny i niestety musiałem zjechać bo dojazd do Czech jest niemożliwy z powodu zamknięcia granic.
W Zebrzydowicach odwiedziłem malownicze leśne tereny Uroczyska Siroczy jednocześnie uważając by nie być na zamkniętej granicy. W Kończycach Małych znalazłem słynną moją "drogę do Czech" którą jechałem w kierunku Drogomyśla i Pruchnej oraz Zaborza, podziwiając piękny zachód słońca i widoki na góry. W Zaborzu wjechałem do naszego lasu, którym jechałem aż do domu. Lubię las o tej porze roku, zwłaszcza przy zachodzącym słońcu i świeżej zieleni... Tak oto zakończyła się geburstagowa rajza 2020 na pamiątkę wujkowego geburstagu, szkoda, że już tylko w takim wymiarze...
Mapka w endomondo:www.endomondo.com/users/19127097/workouts/1514486742
Galeria zdjęć:photos.google.com/album/AF1QipNcR7QxebaJvg14F7L2UDizdZQb30pF3tj3bKcH
Kolejna edycja razjy geburstagowej. tym razem rajza przesunięta z 3 maja na 2 maja z powodu zapowiadanych złych warunków atmosferycznych. Rajzowanie rozpocząłem na trasie z Ligoty do Strumienia jadąc przez Chybie główną drogą, a następnie ze Strumienia do Zbytkowa. W Zbytkowie przystanąłem chwilę na starej granicy prusko-austriackiej i ruszyłem szlakiem rowerowym w kierunku jastrzębskiej dzielnicy Bzie.
Tam skierowałem się w stronę Gogołowej by zatrzymać się na trasie, którą kiedyś chodziliśmy z autobusu do domu wujka. Podziwiając znajome widoki wspominałem dawne lata, a potem polną drogą ruszyłem w kierunku cmentarza w Połomii, gdzie odwiedziłem grób wujka Romka, a następnie ruszyłem w kierunku Mszany jadąc obok autostrady A1 i kierując się do jastrzębskiej dzielnicy Moszczenica.
Tam wjechałem na szlak dawnej linii kolejowej na którym budowana jest trasa rowerowa w ramach projektu budowy Żelaznego Szlaku Rowerowego. Trasa jest w budowie, ale dało się jechać i przyznaję, że wygląda na to iż cała infrastruktura będzie naprawdę imponująca. Szlakiem żelaznym zajechałem aż do Zebrzydowic po dawnej linii kolejowej. Tam szlak odbija drogami w stronę czeskiej Karwiny i niestety musiałem zjechać bo dojazd do Czech jest niemożliwy z powodu zamknięcia granic.
W Zebrzydowicach odwiedziłem malownicze leśne tereny Uroczyska Siroczy jednocześnie uważając by nie być na zamkniętej granicy. W Kończycach Małych znalazłem słynną moją "drogę do Czech" którą jechałem w kierunku Drogomyśla i Pruchnej oraz Zaborza, podziwiając piękny zachód słońca i widoki na góry. W Zaborzu wjechałem do naszego lasu, którym jechałem aż do domu. Lubię las o tej porze roku, zwłaszcza przy zachodzącym słońcu i świeżej zieleni... Tak oto zakończyła się geburstagowa rajza 2020 na pamiątkę wujkowego geburstagu, szkoda, że już tylko w takim wymiarze...