ŁAŃSKI POTOK
DOLINA ŁAŃSKIEGO POTOKU.Wyprawa, jaka odbyła się 23.08.2011 roku była nieplanowana. Zaczęła się o godz. 17.00. Z domu udałem się do Skoczowa, a stamtąd WTRką w stronę Harbutowic. W tej miejscowości położonej nad Wisłą, skręciłem w stronę Górek Wielkich, gdzie z trasy rozciągają się wspaniałe widoki na góry. Na trasie spotkałem nieco podchmielonego faceta, który kilka razy blokował mi drogę idąc slalomem i prowadząc rower!!! Płynie tam też rzeka Brennica, wypływająca z okolic Brennej.
W Górkach zatrzymałem się na kilka chwil nad Brennicą, a potem ruszyłem jadąc dosyć solidnym podjazdem, w stronę lasu i doliny łańskiego potoku. Potok ten ma swoje źródła nieopodal góry Zebrzydka-płynie przez miejscowość Iłownica, jednocześnie zmieniając nazwę na Iłownica. Od tego momentu rzeka płynie przez Landek, Bronów, Ligotę, by w Czechowicach-Dziedzicach połączyć się z Wisłą. Dolina łańskiego potoku jest rezerwatem, znajdującym się w górach pomiędzy Górkami Wielkimi, a Jaworzem Nałężem, gdzie potem zawitałem jadąc górskim szlakiem.
Jaworze Nałęże to dobry punkt wypadowy na Błatnią (górę tą odwiedzałem już na rowerze). Potem skierowałem się do Jasienicy. Droga jest dobra, bo mały ruch samochodowy i jedzie się z górki. Jasienica położona jest w dolinie potoku o tej samej nazwie. Potem czekało mnie kilka podjazdów pod górkę do Rudzicy. Rudzica jest położona na wysokim wzgórzu, z którego zjechałem kierując się do Bronowa, a stamtąd do domu. Wyprawa była fajna, bo i pogoda, choć była pochmurna to dopisała. Do domu wróciłem po 21.00.
SZCZEGÓŁOWA GALERIA ZDJĘĆ JEST TUTAJ.