Soszów 7.01.2016
Soszów 7.01.2016
Długo wyczekiwana inauguracja sezonu narciarskiego 2015/2016 nastąpiła dopiero na Soszowie 7 stycznia 2016 roku. Wtedy zapanowały odpowiednie warunki i mogłem samotnie wybrać się na narty.
Na stoku panowały dobre warunki narciarskie, ale jazdę utrudniała dość gęsta mgła. Trzymał też lekki mróz i czasem popadywał drobny śnieg.
Dopiero teraz mogłem przetestować nową kamerę Go Pro, którą wcześniej już testowałem podczas wypraw rowerowych. Kamerę umieściłem z boku na kasku narciarskim i wyglądało to dość humorystycznie, ale zdawało egzamin. Jednak po jakimś czasie kupiłem sztyl do selfie i kamera powędrowała na niego.
Długo wyczekiwana inauguracja sezonu narciarskiego 2015/2016 nastąpiła dopiero na Soszowie 7 stycznia 2016 roku. Wtedy zapanowały odpowiednie warunki i mogłem samotnie wybrać się na narty.
Na stoku panowały dobre warunki narciarskie, ale jazdę utrudniała dość gęsta mgła. Trzymał też lekki mróz i czasem popadywał drobny śnieg.
Dopiero teraz mogłem przetestować nową kamerę Go Pro, którą wcześniej już testowałem podczas wypraw rowerowych. Kamerę umieściłem z boku na kasku narciarskim i wyglądało to dość humorystycznie, ale zdawało egzamin. Jednak po jakimś czasie kupiłem sztyl do selfie i kamera powędrowała na niego.